Jak już wiecie uwielbiam wyprzedaże i gdy tylko mam okazję i troszkę czasu ruszam na podbój sklepów.To prawdziwa dżungla pełna nieodkrytych i niezwykłych miejsc:) Na zakupy zawsze chodzę sama czuję się wtedy wolna i nie muszę przejmować się niczym:) Czasem zdarza się, że wyruszam z koleżankami by pomóc im coś wyszukać oryginalnego oraz za niewielkie pieniądze jednak to już inna bajka. Dziś Waszym oczom w moim poście pojawi się mała czarna. Znalazłam ją całkiem przypadkiem kupując córce leginsy. Jest to czarna sukienka z dekoltem typu hiszpańskiego. Prosta przylegająca do ciała. Świetnie sprawdzi się w wersji wieczorowej oraz sportowej a także na oficjalne spotkanie. Przypadła mi do gustu odrazu a co najważniejsze zaplaciłam za nią tylko 29zł w Szachownicy. Na zdjęciu połączyłam ją z butami na wyższym obcasie z lekko odsłoniętym palcem CCC cena 79zł.Bransoletkami kupionymi w Croppie za 15zł.Dla przełamania zamiast kopertówki sięgnęłam po torebeczke na cienkim pasku.Jej styl lekko krakowski zabawnie rozwesela klasyczną małą czarną. Sama torebeczka została kupiona na ulicy Floriańskiej w Krakowie za kwotę 35 zł.Co sądzicie o tej stylizacji?
Pierwszy wiersz powstał gdy miałam 7 lat jakoś pod koniec pierwszej klasy szkoły podstawowej.Pamiętam to uczucie kiedy coś w myślach dyktowało mi zdania.Nie wiedziałam co z tym zrobić byłam przecież taka mała.To uczucie budziło wiele emocji nawet płacz,złość.Wiem może wydać się dla Was dziwne,moją reakcją sama byłam zaskoczona.Napisałam te parę zdań schowałam do szuflady i tak przez rok.Potem mama zapisała mnie do domu kultury tam poznałam Panią Małgosię.Ciepła osoba prowadząca kółko teatralne.Występowałam w wielu przedstawieniach i z różnych okazji wtedy jeszcze nie wiedziałam,że mam drugi talent scena.Mijały kolejne miesiące czułam,że jestem bardziej rozwinięta psychicznie niż moi rówieśnicy. Na pewno miało wpływ na to ciężkie dzieciństwo,lecz to nie pamiętnik,więc nie będę o tym pisać.Kiedyś postanowiłam,że pokażę je Pani Małgosi.Sama jak się później dowiedziałam należała do grupy twórczej Pegaz i działała w lokalnym środowisku poetyckim.Oczywiście w szkole moja wychowawczyni nie ...
bardzo fajne zestawienie :) torebka to taka kropka nad "i" ciekawa jest :) pozdrawiam :) www.takikaprys.blox.pl
OdpowiedzUsuń