Ostatnio czekając na autobus weszłam do secendhandu obok rynku w Krakowie. Znalazłam tam mega sukienkę za 5 zł. Zobaczcie same jest efektowna koloru czarnego,bawełniana na środku ma aplikacje w postaci naszytego zamka co jest oryginalnym rozwiazaniem. Zestawiłam ją ze srebrnymi espadrylami jakie kupiłam w Koszalinie za 15 zł. Świetnie spełni się w wersji sportowej z trampkami, tenisowkami, espadrylami, balerinami. Lub w wersji wieczorowej z wyższymi butami. Nie zakladałabym do niej mocniejszej biżuterii gdyż sama aplikacja jest ozdobą. A jak Wam się podoba.
Pierwszy wiersz powstał gdy miałam 7 lat jakoś pod koniec pierwszej klasy szkoły podstawowej.Pamiętam to uczucie kiedy coś w myślach dyktowało mi zdania.Nie wiedziałam co z tym zrobić byłam przecież taka mała.To uczucie budziło wiele emocji nawet płacz,złość.Wiem może wydać się dla Was dziwne,moją reakcją sama byłam zaskoczona.Napisałam te parę zdań schowałam do szuflady i tak przez rok.Potem mama zapisała mnie do domu kultury tam poznałam Panią Małgosię.Ciepła osoba prowadząca kółko teatralne.Występowałam w wielu przedstawieniach i z różnych okazji wtedy jeszcze nie wiedziałam,że mam drugi talent scena.Mijały kolejne miesiące czułam,że jestem bardziej rozwinięta psychicznie niż moi rówieśnicy. Na pewno miało wpływ na to ciężkie dzieciństwo,lecz to nie pamiętnik,więc nie będę o tym pisać.Kiedyś postanowiłam,że pokażę je Pani Małgosi.Sama jak się później dowiedziałam należała do grupy twórczej Pegaz i działała w lokalnym środowisku poetyckim.Oczywiście w szkole moja wychowawczyni nie ...
Komentarze
Prześlij komentarz